Wartościowe linki – jak sprawdzić, czy backlink jest jakościowy?
Link building to od lat jeden z głównych filarów skutecznego SEO. Jednak w świecie, gdzie algorytmy Google stają się coraz bardziej wyrafinowane, zasada linkowania "im więcej, tym lepiej" dawno przestała obowiązywać. Dziś liczy się jakość, kontekst i... zachowanie użytkownika.
Wielu moich klientów pyta: skąd mam wiedzieć, czy ten odnośnik faktycznie pomoże mojej stronie? W tym artykule pokażę Ci, jak zidentyfikować wartościowe linki!
Zajrzymy pod maskę wyszukiwarki, analizując nie tylko popularne wskaźniki, ale także ujawnione w dokumentacji Google mechanizmy, takie jak PageRank czy system NavBoost.
Następnie zobaczysz, w jaki sposób możesz samodzielnie ocenić, czy link z danej strony przyniesie korzyści Twojemu portalowi. A więc do dzieła!
Jak linki zewnętrzne wpływają na widoczność w Google?
Jeszcze kilka lat temu wystarczyło zdobyć linki z jak największej liczby domen, by zobaczyć wzrosty ruchu organicznego. Dziś sytuacja jest dużo bardziej złożona. Zacznijmy jednak od odpowiedzi na podstawowe pytanie.
Dlaczego w ogóle należy pozyskiwać linki do strony?
To proste – odnośniki wysokiej jakości działają jak sygnały zaufania dla wyszukiwarki Google. Im więcej jakościowych odnośników kieruje do strony internetowej, tym większe zaufanie do portalu – i większy autorytet w branży. Długofalowym efektem jest więc wzrost ruchu organicznego poprzez osiąganie wyższych pozycji.
Aby osiągnąć taki rezultat, pozyskiwane backlinki nie mogą być przypadkowe. Google nauczyło się ignorować śmieciowe linki, a w niektórych przypadkach nawet za nie karać. Dlatego Twoim zadaniem jest selekcja miejsc, które faktycznie przekażą tzw. "moc" (link juice) do Twojego serwisu.
Wskazówką na tropie jakościowych domen jest wyciek dokumentacji Google, który w 2024 roku zmienił sposób, w jaki patrzymy na SEO.
Porozmawiajmy o skutecznych rozwiązaniach marketingowych dla Twojej firmy
PageRank w nowoczesnym SEO
Wielu specjalistów SEO uważało PageRank za martwy wskaźnik, odkąd zniknął on z paska przeglądarki. Nic bardziej mylnego. Mechanizm ten od lat wpływa na ocenę domen z perspektywy wyszukiwarki. Co się zmieniło?
Historycznie PageRank był podstawą, w której linki działały jako głosy autorytetu. Współczesna implementacja jest znacznie bardziej zaawansowana. Obecnie PageRank jest tylko jednym z kilku sygnałów wejściowych do szerszego Wyniku Jakości Q* (Quality Score).
Warto zwrócić uwagę na koncepcję PageRank-NearestSeeds. Współczesny PageRank jest kalkulowany nie tylko na podstawie ilości linków, ale także bliskości strony źródłowej do zestawu zaufanych stron "zasiewających" (seed sites), takich jak strony rządowe czy uniwersyteckie. Linki ze źródeł bliskich tym "zasiewającym" stronom mają nieproporcjonalnie większą wagę.
A zatem, sprawdzając wartość linku, zadaj sobie pytanie: jak blisko tego centrum zaufania znajduje się strona, z której chcesz pozyskać odnośnik?
Autorytet i zaufanie strony źródłowej (Q*)
Oceniając potencjalnego dawcę linku, musimy spojrzeć na jego ogólny autorytet. Ujawniona dokumentacja potwierdza istnienie siteAuthority – obliczanego i trwałego wyniku autorytetu na poziomie całej witryny. Link ze strony o wysokim siteAuthority będzie cenniejszy.
Kolejnym istotnym elementem jest Homepage PageRank.
PageRank strony głównej jest traktowany jako fundament zaufania dla całej domeny. To właśnie dlatego linki ze stron głównych lub z domen o silnej stronie głównej są tak pożądane – nowe podstrony w takich serwisach dziedziczą ten bazowy poziom zaufania.
Ostrzegam jednak przed "złym sąsiedztwem". Link jest wartościowy tylko wtedy, jeśli nie pochodzi ze strony powiązanej z tzw. "bad neighborhood". Atrybut spamrank mierzy prawdopodobieństwo, że dokument linkuje do znanych stron spamowych. Jeśli Twój partner biznesowy linkuje do kasyn czy stron dla dorosłych, uciekaj – taki link może zaszkodzić Twojej wiarygodności!
Walidacja kliknięciem, czyli system NavBoost
To, co teraz napiszę, może zmienić Twoje podejście do link buildingu. Najważniejszą rewelacją ostatnich wycieków danych jest to, że zdolność linku do przekazywania wartości rankingowej jest warunkowa i musi być walidowana przez zaangażowanie użytkowników.

Google utrzymuje system trójwarstwowego indeksu linków. Co to oznacza w praktyce? Link znajdujący się na stronie, która nie otrzymuje kliknięć od użytkowników, jest degradowany do "niskiej jakości" i faktycznie ignorowany przez algorytmy rankingowe.
Musisz pamiętać o systemie NavBoost. Analizuje on dane o kliknięciach i jeśli strona źródłowa generuje pozytywne sygnały (np. użytkownik na niej pozostaje), link zostaje "aktywowany".
Wniosek jest prosty: wartościowe linki to takie, które pochodzą ze strony generującej ruch i utrzymującej zaangażowanie użytkowników. Martwe zaplecza bez ruchu to najczęściej strata pieniędzy.
Jak zweryfikować wartość linku zewnętrznego?
Omówionych wskaźników nie możemy jednak w żaden sposób zmierzyć. Po prostu wiemy, że tam są, ponieważ Google wykorzystuje je w swoich systemach rankingowych.
Skoro nie mamy bezpośredniego wglądu w algorytmy Google, musimy samodzielnie ocenić czy pozyskanie linka z danej domeny faktycznie przyniesie efekt. Ale jak ocenić, że link jest wartościowy?
Na szczęście możemy posiłkować się narzędziami takimi jak Ahrefs czy Semrush. Na potrzeby tego omówienia skupię się na tym, jak możemy wykorzystać Ahrefs.
Pora na praktyczne sprawdzenie linku krok po kroku. Zwracając uwagę na poniższe elementy, z dużym prawdopodobieństwem uda Ci się znaleźć domeny cenione przez algorytmy Google!
1. Wskaźnik Domain Rating (lub analogiczny)

Domain Rating to wskaźnik autorytetu w skali od 0 do 100. Im wyższy DR, tym silniejsza i bardziej autorytatywna jest witryna. To jeden z najważniejszych wskaźników opisujących siłę profilu linkowego domeny, ale jego sposób obliczania jest znacznie bardziej złożony niż proste zliczanie linków.
Najpierw narzędzie identyfikuje wszystkie witryny, które linkują do danej domeny poprzez linki follow. Następnie sprawdza, do ilu innych unikalnych domen każda z tych witryn prowadzi linki.
DR-juice, który otrzymuje strona, jest w uproszczeniu wynikiem podziału autorytetu witryny linkującej (jej własnego DR) przez liczbę domen, do których ona odsyła.
Co istotne, tylko pierwszy link z danej domeny ma wpływ na wynik – kolejne nie zwiększają DR. W praktyce oznacza to, że link z bardzo mocnej domeny, która linkuje do setek tysięcy innych stron, może dawać mniej mocy niż link z mniejszej witryny, która linkuje rzadko.
DR działa również w modelu logarytmicznym: im wyższy poziom autorytetu osiągasz, tym trudniej zdobyć kolejny punkt. W efekcie nawet drobne zmiany w profilu linkowym witryn, które do ciebie linkują (np. utrata ich własnych linków lub zwiększenie liczby stron, do których odsyłają), mogą powodować spadki lub wzrosty twojego DR.
Pamiętaj jednak, że sam DR to nie wszystko, bo łatwo nim manipulować. Google konsekwentnie zaprzecza używaniu "Domain Authority" jako czynnika rankingowego, choć John Mueller przyznał, że mają wskaźnik mapujący podobne rzeczy (wspomniane wcześniej siteAuthority).
2. Wykres ruchu organicznego

Strony, które nie mają żadnego ruchu organicznego, w praktyce okazują się martwe z perspektywy SEO.
Jeśli Google nie kieruje na nie użytkowników, to sygnał, że uznaje ich treści za małowartościowe lub wręcz spamowe. A skoro wyszukiwarka nie widzi w nich jakości, to link pozyskany z takiej domeny również nie wniesie realnej korzyści!
Trudno mówić o sile linka, skoro nikt go nie może zobaczyć ani kliknąć – jak ustaliliśmy wcześniej, dobry link to taki, z którego faktycznie mogą korzystać ludzie, a nie tylko roboty.

Do tego dochodzi inny problem: w sieci powstają masowo spamowe zaplecza, które przez chwilę wyglądają dobrze w narzędziach takich jak Ahrefs. Ich wykres potrafi wystrzelić jak rakieta, bo treści są tworzone tak, aby manipulować wyszukiwarką i szybko zdobyć widoczność.
Ten efekt jest krótkotrwały – zazwyczaj przy pierwszej większej aktualizacji algorytmu ruch gwałtownie spada, a domena wraca do poziomu bliskiego zera. Taki link to inwestycja, która traci wartość szybciej niż ją zdobywa.
Najbardziej wartościowe są linki ze stabilnych portali, które od lat generują organiczny ruch – regularny, powtarzalny, naturalny. Jeśli wykres wygląda spokojnie i utrzymuje się na sensownym poziomie, to zwykle oznacza, że Google konsekwentnie ocenia ich treści jako użyteczne. I właśnie z takich miejsc warto pozyskiwać odnośniki!
3. Wiek domeny

Starsze witryny cieszą się większą reputacją i posiadają więcej linków kontekstowych, dlatego link przychodzący ze starszej domeny jest zazwyczaj cenniejszy.

Jednak wiek domeny też niesie pewne ryzyko. Jeśli strona istnieje od kilkunastu lat, to często linkuje już do tysięcy innych witryn, co rozprasza jej autorytet. W efekcie moc pojedynczego linka bywa mniejsza, nawet jeśli sama domena prezentuje się dobrze.
Najlepszym celem są więc starsze, długo działające portale, które zachowały rozsądną politykę linkowania zewnętrznego. Jeśli przez lata publikowały wartościowe treści, ale nie zamieniły się w fabrykę linków, to ich pojedynczy odnośnik potrafi dać realny, stabilny efekt w SEO. Taki link łączy dwa światy: zaufanie wynikające z wieku domeny i siłę wynikającą z oszczędnego, przemyślanego linkowania.
4. Relewancja i treść
Mantrą Google jest pozytywne doświadczenie użytkownika, dlatego relewancja między linkowanymi stronami jest jednym z pierwszych elementów, na które patrzy algorytm.
- Jeśli lokalny sklep rowerowy nagle linkuje do agencji PR z Węgier, Google to zauważy i uzna za nienaturalne.
- Poza tematyką liczy się jakość samego contentu – strona powinna wyglądać dobrze, działać sprawnie, a artykuł musi być pomocny dla czytelnika.
5. Lokalizacja linku
Zwróć uwagę, gdzie dokładnie znajdzie się Twój link. Mapy cieplne stron internetowych są "gorętsze" u góry, dlatego linki umieszczone wyżej w strukturze artykułu są bardziej pożądane.

Uważaj jednak na linki w stopce czy w nagłówku – dużo cenniejsze są te w sekcji body, ponieważ otacza je naturalny kontekst treści.
Mówiąc o lokalizacji trzeba wspomnieć też o strukturze witryny. Wiele portali tworzy ukryte sekcje na artykuły sponsorowane, do których nie da się przejść poprzez nawigację. Celuj w pozyskiwanie linków z serwisów, gdzie Twoja publikacja pojawi się w widoczność częściach strony – najlepiej na stronie głównej!
6. Anchor text
Google wciąż opiera ocenę linku przede wszystkim na tekście – zarówno w anchorze (czyli treści linka), jak i w jego otoczeniu. Dlatego linki umieszczone w treści artykułu są dla algorytmów znacznie bardziej czytelne niż linki obrazkowe.
Nawet jeśli grafika prowadzi do wartościowej strony, wyszukiwarka widzi tylko jej atrybut alt i kontekst otaczającego ją tekstu, co jest znacznie uboższym sygnałem niż dobrze napisany anchor.

Anchor text to jeden z najważniejszych elementów podczas oceny jakości backlinku. Wysokiej jakości link nie tylko odsyła do Twojej strony, ale też precyzuje, dlaczego powinien tam trafić użytkownik. Naturalny, opisowy i relewantny anchor pomaga Google zrozumieć tematykę strony docelowej i jej powiązanie z treścią źródłową. To dlatego odnośniki w stylu "sprawdź więcej", "kliknij tutaj" czy "czytaj dalej" są mniej użyteczne – nie niosą informacji semantycznej.
Warto pamiętać, że Google monitoruje także spójność anchorów. Jeśli tekst kotwicy pasuje do tego, o czym jest Twoja strona, link działa jak mocny sygnał tematyczny. Jeśli jednak anchor jest nienaturalnie naszpikowany słowami kluczowymi lub nie ma związku z treścią docelową, może pojawić się efekt odwrotny – sygnał anchorMismatch, czyli osłabienie wartości linku.
Najlepsze anchory to takie, które odzwierciedlają faktyczną zawartość strony, często zawierają brand, frazy częściowo zgodne z tematem lub naturalne określenia stosowane w branży.
Linki obrazkowe również mają swoje miejsce w strategii. Infografiki, wykresy czy grafiki instruktażowe mogą być świetnymi "linkable assets", które inni chętnie cytują. Jednak ich pełna wartość nadal zależy od tego, jak opisany jest element graficzny i w jakim kontekście go osadzasz. Atrybut alt, podpis pod grafiką i otoczenie tekstowe odgrywają tu większą rolę niż samo kliknięcie w obraz.
W praktyce – jeśli masz wybór, zawsze celuj w link tekstowy umieszczony w odpowiednim akapicie, z dobrze dopasowanym anchor textem. To najbardziej czytelny, najbezpieczniejszy i najbardziej wartościowy sygnał dla Google.
7. Follow vs nofollow

To atrybuty HTML, które możesz sprawdzić, klikając prawym przyciskiem myszy na link i wybierając "Zbadaj element".
- Follow – linki domyślne (bez atrybutu), które przekazują sygnały rankingowe do wyszukiwarki. W link buildingu zawsze najlepiej negocjować właśnie takie odnośniki.
- Nofollow – linki, które nie przekazują mocy rankingowej. Mimo to, zdrowy profil linków powinien zawierać mieszankę obu typów. Linki nofollow wciąż mogą generować wysoko targetowany ruch, więc nie należy ich ignorować.
- Istnieją też tagi "sponsored" i "ugc", które działają podobnie do nofollow i oznaczają treści płatne lub generowane przez użytkowników.
8. Wzajemna wymiana linków
Ważnym czynnikiem jest sposób pozyskania linku. Jeśli jest to link organiczny lub zdobyty w ramach wymiany ABC (A linkuje do B, B do C, C do A), to świetnie.
Jeśli jednak jest to bezpośrednia wymiana linków (ja linkuję do Ciebie, Ty do mnie), wartość takiego odnośnika drastycznie spada. Google traktuje to jako schemat linków (link scheme) i świetnie radzi sobie z ich wykrywaniem, co kończy się dewaluacją takich odnośników przez algorytm.
9. Sygnały E-E-A-T
Przy sprawdzaniu wartości linku zewnętrznego nie wystarczy zapytać, czy dorzuci trochę mocy. Warto spojrzeć szerzej: czy ten odnośnik realnie wzmacnia Twój wizerunek jako eksperta?

Tu wchodzą sygnały E-E-A-T (Experience, Expertise, Authoritativeness, Trustworthiness). Google szuka sygnałów, że za treściami stoją realne osoby z doświadczeniem, wiedzą i zaufaniem w branży. Jakościowe backlinki z takich źródeł to coś więcej niż link – to publiczna rekomendacja Twojej kompetencji.
Ocena linku pod kątem E-E-A-T zaczyna się od pytania: kim jest wydawca i dlaczego miałby cytować akurat Ciebie? Wartościowe linki najczęściej pojawiają się w miejscach, gdzie Twój brand występuje jako autor eksperckiej wypowiedzi, źródło danych, case study lub partner merytoryczny.
Jeśli link prowadzi do treści, w której pokazujesz własne doświadczenie (np. analiza danych z kampanii, wyniki badań, unikalne know-how), to taki odnośnik wzmacnia zarówno stronę docelową, jak i ogólny obraz Twojej marki w oczach algorytmu.
10. Zdrowy rozsądek
Na koniec pamiętaj: nie ma jednej, uniwersalnej zasady, która określa, czy link jest dobry – musisz analizować go holistycznie. Czasami warto złamać reguły.
Przykładowo, jeśli masz szansę na link wzajemny (teoretycznie gorszy), ale pochodzi on ze strony, która generuje tysiące wejść od użytkowników idealnie pasujących do Twojej grupy docelowej – warto go pozyskać. Nawet jeśli nie wpłynie drastycznie na rankingi, przyniesie Ci realny dopływ użytkowników – a to przecież najważniejsze!
Checklista – zidentyfikuj wartościowe backlinki
Zanim zdecydujesz się na publikację artykułu sponsorowanego lub wymianę linkiem, przeprowadź krótki audyt. Przed pozyskaniem linku sprawdź:
- Czy domena generuje stabilny, wielomiesięczny ruch organiczny?
- Czy ruch organiczny nie spadł gwałtownie po aktualizacjach algorytmów?
- Czy DR domeny jest adekwatny, a jej profil linków nie wygląda na sztucznie?
- Czy domena nie linkuje do tysięcy innych stron?
- Czy strona ma długą historię działania, ale prowadzi oszczędną politykę linkowania zewnętrznego?
- Czy domena nie znajduje się w złym sąsiedztwie (kasyna, adult, spam)?
- Czy strona generuje realne kliknięcia i angażuje użytkowników?
- Czy kontekst linku jest tematycznie zgodny z Twoją stroną?
- Czy anchor text precyzyjnie opisuje stronę docelową?
- Czy treść wokół linku zawiera jednostki tematyczne i słowa kluczowe powiązane z Twoją branżą?
- Czy content na stronie wygląda na jakościowy, redakcyjny i tworzony z myślą o użytkowniku?
- Czy link znajdzie się wysoko w tekście lub w dobrze widocznej części portalu?
- Czy publikacja będzie dostępna z poziomu nawigacji, a nie w ukrytej sekcji sponsorowane?
- Czy link będzie follow, a nie oznaczony jako nofollow/sponsored/ugc?
Czy już wiesz, jak sprawdzić wartościowe backlinki?
Pozyskiwanie wartościowych linków do strony nie musi być trudne! Mam nadzieję, że ten przewodnik pozwolił Ci lepiej zrozumieć, dlaczego warto pozyskiwać jakościowe backlinki i jak oceniać, które z nich są najkorzystniejsze dla biznesu.
Jeżeli potrzebujesz pomocy w analizie profilu linków Twojej firmy lub chcesz zaplanować skuteczną kampanię link buildingową, skontaktuj się z nami! Pomożemy Ci zbudować autorytet w sieci, który przełoży się na realne wyniki.
Najważniejsze informacje, które warto zapamiętać:
- Liczy się jakość linków, a nie ich ilość – Google ignoruje lub degraduje odnośniki ze słabych, spamowych źródeł.
- Wartość linku zależy od autorytetu domeny (PageRank, siteAuthority, bliskość seed sites) oraz jakości jej strony głównej.
- Link działa tylko wtedy, gdy użytkownicy realnie klikają i angażują się, co potwierdza system NavBoost – martwe zaplecza nie przekazują mocy.
- Relewancja tematyczna, właściwy anchor text i kontekst treści decydują o tym, czy Google uzna link za naturalny i pomocny.
- Oceniając miejsca na linki, trzeba analizować ruch organiczny, historię domeny, sposób linkowania oraz widoczność publikacji, a nie tylko DR czy pojedynczy wskaźnik.
Źródła:
https://developers.google.com/search/docs/crawling-indexing/links-crawlable?hl=pl
https://www.hobo-web.co.uk/wp-content/uploads/Hobo-Technical-SEO.pdf
https://ahrefs.com/blog/domain-rating/
https://searchengineland.com/guide/quality-backlinks

Autor artykułu
Marcel Pękala
SPECJALISTA SEO